niedziela, 22 czerwca 2014

Manekin DIY

W trakcie


Postanowiliśmy z Ł zrobić manekina, taśma była, tutorial z Burdy na ekranie monitora. Faktycznie... oddychać w tym średnio. Raz mi się słabo zrobiło. Walczyliśmy ok 2h. Po zdjęciu wyszło pare problemów, niestety do najrówniejszych nie należę i okazuje się że moje "skrzywienie" spowodowało przechylanie się manekina na jedną stronę. Na dodatek nasz piękny plan wypełnienia manekina pianką budowlaną niskoprężną legł w gruzach. 1 duża pucha z marketu budowlanego okazała się ilością na może 15cm manekina. Rosło to to wolno, schło jeszcze dłużej a pod wpływem własnego ciężaru do tej pory wychodzi dołem i zniekształca formę przechylając ją na jeden bok(a minęło już ze 3 tyg chyba od zrobienia ). Resztę miejsca wypchałam zatem starymi ubraniami i przyniosłam z pracy worek zeszredowanych papierów (to chyba byłby najlepszy pomysł na wypełnienie nie deformujący taśmy i nie obciążający konstrukcji)
Finał jest taki jak widać poniżej. Nie wyszło najgorzej, przyda się do przymierzania powstających bluzek.

gotowy manekin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz