
Jednak w dniu zakończenia konkursu coś mnie tknęło i znalazłam pomysł na zszyte razem nogawki które zostawiłam na wieczne niedokończenie. Tak oto powstała torba, prosta zwykła, bez zamka, ale na podszewce i z gumką w bokach. Torba ma regulowany pasek (przydały się regulatory z zakupów w Pasgali). Jest dość pojemna ale nie za głęboka, więc łatwo wszystko znaleźć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz